Uczestnicy Środowiskowego Domu Samopomocy w Potoku postanowili sprawić Mikołajki pieskom z krośnieńskiego przytuliska. Naznosili tyle rzeczy, że musieli prosić największego fachowca od wręczenia prezentów o pomoc w transporcie. Kiedy Święty Mikołaj zobaczył jak dużo wszystkiego udało się zebrać to złapał się za głowę! Osobiście sprawdził skład każdej karmy i wypróbował czy kołdry i kocyki są wystarczająco miękkie. Święty Mikołaj wraz z pieskami oraz wszystkimi osobami zaangażowanymi w zbiórkę dziękuje za wielkie serca okazane zwierzakom i jest bardzo dumny z tego jakich ma zastępców.